Paliwo przyszłości z JSW

Czy wodór może być paliwem przyszłości? Wszystko przemawia za tym, że tak będzie. ? Przed nami ogromna szansa. Mamy przysłowiowe pięć minut, aby znaleźć się w grupie państw rozwijających technologię wodorową. Z gazu koksowniczego możemy produkować wodór o czystości 99,99 proc. Tylko tak czysty gaz można stosować w ogniwach wodorowych ? mówi Daniel Ozon, prezes JSW SA.

Autobus napędzany ogniwami wodorowymi wozi uczestników szczytu klimatycznego COP24, który odbywa się w Katowicach. Zamiast spalin do atmosfery jest wydalana para wodna. Dziennikarze jechali takim autobusem 10 grudnia. JSW przygotowuje się do wytwarzania czystego wodoru w koksowni Przyjaźń. Trwają rozmowy na temat współpracy z producentami autobusów z ogniwami wodorowymi, między innymi z firmą Ursus Bus SA, która wyprodukowała autobus wożący uczestników szczytu klimatycznego.

JSW planuje także budowę fabryki i linii produkcyjnej lokomotyw z napędem wodorowym we współpracy z PKP Cargo i z Fabryką Pojazdów Szynowych (dawny Cegielski). ? Planujemy także wykorzystanie napędu wodorowego w maszynach transportowych pracujących w kopalniach JSW. Na razie kolejki są napędzane silnikami spalinowymi. Napęd wodorowy ma podstawową zaletę – produktem ubocznym nie są spaliny tylko para wodna. Dzięki temu górnicy pracujący pod ziemią będą oddychać znacznie czystszym powietrzem – mówi prezes Daniel Ozon.