W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł 46-letni górnik poszkodowany w wyniku zapalenia metanu do którego doszło ponad trzy tygodnie temu w Ruchu Szczygłowice. W kopalni pracował od siedemnastu lat. To piąta ofiara wypadku. W szpitalu w Siemianowicach Śląskich nadal leczonych jest trzech górników, a w Krakowie dwóch.