Rozmowa z Tomaszem Bednarkiem, prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach
Czyste powietrze nie tylko dla bogatych
Nowy Górnik: Gdy powietrze za oknem staje się widoczne z powodu smogu, zwiększa się popyt na maski antysmogowe, oczyszczacze powietrza do domów, nawilżacze. Czy takie środki ochrony indywidualnej mają sens i co możemy zrobić, żeby przetrwać w dobrej kondycji sezon grzewczy, czyli najgorszy dla ludzkiego układu oddechowego?
Tomasz Bednarek: ? Na pewno problem smogu jest jednym z najważniejszych i pilnych do rozwiązania. Oczywiście nie da się tego zrobić w ciągu jednego roku czy dwóch lat, ponieważ potrzeba rozwiązań systemowych. Doraźne, indywidualne sposoby, takie jak na przykład domowe oczyszczacze powietrza, w jakimś stopniu są pomocne. Warto korzystać np. z aplikacji mobilnych, które monitorują i pokazują, jaka jest jakość powietrza w danym dniu. Taką aplikację przygotował Główny Inspektorat Ochrony Środowiska i można ją bezpłatnie zainstalować w telefonie. Dzięki temu mamy bieżącą informację o zanieczyszczeniach powietrza w okolicy. Użytkownicy tej aplikacji otrzymują alarmowe powiadomienia. Mogą dopasowywać swoją aktywność do jakości powietrza, rezygnują na przykład ze spacerów czy biegania, gdy z powodu smogu nie jest to dobre dla zdrowia.
Doraźne metody w pewnym stopniu pomagają, ale nie rozwiązują problemu smogu spowodowanego w głównej mierze przez kotły starego typu na paliwa stałe. Niezbędne są kompleksowe, systemowe działania w skali całego kraju. Dlatego w tym roku opracowano Program Czyste Powietrze, który w perspektywie 10 lat radykalnie poprawi jakość powietrza, którym oddychamy.
Niektórzy mówią, że nie będą korzystać z telefonicznych aplikacji smogowych, ponieważ nie chcą się dodatkowo denerwować, skoro nie mają wpływu na sytuację. Czy to racjonalne?
? Lepiej wiedzieć, niż żyć w nieświadomości. Skoro są przydatne narzędzia do planowania naszej codziennej aktywności, to warto ich używać. Aplikacje dostarczają wiedzy o zanieczyszczeniach powietrza i uświadamiają, że smog w sezonie grzewczym utrzymuje się przez wiele kolejnych dni. Ta wiedza mobilizuje do podejmowania działań zmierzających do zmniejszenia niskiej emisji. Mając twarde dane, trudno mówić ?a co tam jeden kopciuch może zmienić??. Ogrzewając dom złym paliwem, nie tylko zatruwamy innych, ale przede wszystkim siebie. Smog spada na nasz dom i najbliższe otoczenie.
Świadomość ekologiczna jest coraz powszechniejsza. Kiedyś nie zwracano uwagi na kolor i zapach dymu z komina sąsiadów, była akceptacja zanieczyszczeń. Dziś takiego przyzwolenia jest coraz mniej. Duża w tym rola edukacji prowadzonej w szkołach już od najmłodszych klas oraz społecznych kampanii antysmogowych, choćby takich jak prowadzona w tym roku przez Ministerstwo Środowiska, a także różnorodnych działań podejmowanych od kilkunastu lat przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Zmieniony stan społecznej świadomości widać również w zainteresowaniu Programem Czyste Powietrze. W województwie śląskim przyjmowanie wniosków o dofinansowania poprzedziło aż 160 spotkań informacyjnych, przeprowadzonych przez naszych specjalistów w gminach w ciągu dwóch miesięcy. Uczestniczyło w nich około 17 tys. mieszkańców. Nasi eksperci informowali nie tylko o programie, o warunkach dofinansowania i ich zakresie. Każde spotkanie rozpoczynało się częścią edukacyjną dotycząca smogu, czyli dlaczego powstaje, jakie są jego główne przyczyny i jak można z nim walczyć.
W rankingu WHO wśród 50 najbardziej zanieczyszczonych miast dominują polskie. Na niechlubnych czołowych lokatach znajdują się miejscowości z naszego regionu. Żywiec ma czwartą lokatę, Rybnik piątą, Pszczyna szóstą, Godów jest 11., Wodzisław 12., Sosnowiec 21., Knurów 22. A przecież od lat walczymy o czyste powietrze. Dotychczasowe działania nie przyniosły efektów?
? To jest kwestia skali. Jakość powietrza w województwie śląskim jest niewątpliwie lepsza niż dawniej. Ale trzeba sobie uzmysłowić, że dotychczasowe programy były rozproszone i miały ograniczony zasięg. Nasz fundusz od kilkunastu lat udziela dotacji na wymianę źródeł ciepła. W ramach popularnego PONE, czyli Programu Ograniczania Niskiej Emisji, realizowanego przez nas we współpracy z gminami, wymieniono blisko 30 tys. indywidualnych źródeł ciepła. W latach 2017?2018 w programie Smog Stop przyznano dofinansowanie około 4 tys. wnioskodawców, którzy o takie wsparcie się ubiegali. Gdy porównamy te liczby z potrzebami szacowanymi na kilkaset tysięcy kopciuchów w naszym regionie, to dobitnie widać, że w takim tempie rozwiązanie problemu smogu zajęłoby nam kilkadziesiąt lat. Dlatego konieczne było opracowanie kompleksowego, spójnego, systemowego programu z jasno określoną perspektywą czasową.
Jakie są najistotniejsze różnice Programu Czyste Powietrze od wcześniejszych działań, które miały przynieść przełom w walce ze smogiem? I jakie są kryteria otrzymania dotacji?
? Kierunki i cele są podobne do poprzednich programów, ale skala tego działania jest nieporównywalnie większa. W ciągu dwóch miesięcy funkcjonowania Programu Czyste Powietrze, od rozpoczęcia naboru wniosków 19 września, mamy już ich ponad 2 tys. Na Portalu Beneficjenta, który uruchomiliśmy specjalnie do obsługi tego programu, zarejestrowało się 10 tys. osób, a są to potencjalnie kolejni wnioskodawcy, którzy w najbliższych miesiącach dostarczą do nas komplet dokumentów.
Ten program jest znacznie szerszy od wszystkich poprzednich. Zawiera wiele elementów, które zmierzają nie tylko do wymiany źródła ciepła, ale też do poprawy efektywności energetycznej budynku. Ze względu na to, że wiele osób powstrzymuje się przed wymianą kotła z obawy o wzrost wydatków na ogrzewanie domu, dofinansowanie będzie przyznawane na kocioł, na wymianę okien, ocieplenie budynku, wymianę instalacji c.o.
Istotne jest, że ten program odpowiada na potrzeby najuboższych. Wysokość przyznawanego dofinansowania jest uzależniona od dochodu na osobę w rodzinie. A zatem zupełnie inaczej niż we wcześniejszych programach, gdy wnioskodawcy dostawali dotacje procentowe niezależnie od swojej sytuacji materialnej.
W Programie Czyste Powietrze 90-proc. dofinansowanie jest zagwarantowane dla najuboższych beneficjentów. Ważne przy tym jest, że pozostały, 10-proc. udział własny w kosztach inwestycji może być realizowany z naszym wsparciem z pożyczki. Z najniższego w tym programie, 30-proc. dofinansowania będą korzystały rodziny, których dochód na jedną osobę przekracza 1600 złotych miesięcznie. Z dotacji na zakup i montaż źródła ciepła mogą również korzystać osoby budujące nowe domy, a tego w poprzednich programach nie było.
Czy można wejść do programu w trakcie rozpoczętej inwestycji? Na przykład gdy w domu jest już piec gazowy zamiast kopciucha, ocieplono ściany, ale potrzebny jest jeszcze nowy dach.
? Jest taka możliwość. Zainteresowane osoby muszą rozważyć indywidualnie, w jakim zakresie warunki programu przystają do ich sytuacji. Możemy dofinansowywać już rozpoczęte inwestycje, ale są przy tym daty brzegowe. Inwestycja nie może być rozpoczęta wcześniej niż 1 stycznia 2018 roku oraz nie może być prowadzona dłużej niż 12 miesięcy przed złożeniem wniosku. Jeżeli jakieś zadania zostały zrealizowane na przykład w 2017 roku, to na nie dotacji być nie może. Nie możemy wspierać już zakończonych inwestycji, gdy np. latem bieżącego roku zakupiony został piec, ale nie planuje się żadnych innych działań. Dofinansować możemy też docieplenie, a nie cały nowy dach, jak pani redaktor sugeruje w pytaniu.
Program Czyste Powietrze jest ogólnopolski. Czy województwo śląskie z bardzo trudnym bagażem ekologicznej przeszłości nie przegra wyścigu po czyste powietrze? Mieszkańcy Suwałk czy Rybnika mają takie same szanse korzystania z programu, choć jakość powietrza jest w tych miastach diametralnie inna.
? Faktycznie to jest program krajowy, a nie regionalny. Jego ważną cechą, która odróżnia go od wszystkich poprzednich, jest jego długi, dziesięcioletni okres realizacji i ciągły nabór wniosków. Nie ma kryteriów punktowych czy krótkookresowych terminów zgłaszania aplikacji. Pieniędzy jest na tyle dużo, że dla wszystkich zainteresowanych wystarczy. Na ten program zaplanowano 103 mld złotych w latach 2018?2029. Obecnie pod względem liczby złożonych wniosków przodują dwa województwa: śląskie i mazowieckie.
Rozmawiała: Jolanta Talarczyk
Katowice
Ekomieszkanie
W związku ze szczytem klimatycznym COP24 w kamienicy u zbiegu ulic Młyńskiej i Pocztowej w Katowicach otwarto ekologiczne mieszkanie. 120-metrowe domostwo ma formę wystawy, którą może odwiedzić każdy chętny. W mieszkaniu w kamienicy stojącej tuż przy urzędzie miasta zamieszkała fikcyjna rodzina Łaskotków.
Pomysłodawczynie interaktywnej wystawy, Joanna Studzińska i Małgorzata Żmijska z Mamy Projekt, chcą pokazać, jak można mieszkać w stylu ekologicznym. Pokazują, jak zużywać mniej wody i energii, produkować mniej śmieci, a przy okazji uporządkować mieszkanie i zaoszczędzić pieniądze. Wszystkie prezentowane urządzenia można dotknąć i przetestować. W salonie znajdziemy porady na temat ogrzewania, sufit w kuchni wykonano z plastikowych butelek, by pokazać, ile przeciętna rodzina średnio zużywa wody miesięcznie. Jako alternatywę zaprezentowano pojemniki filtrujące wodę, przez co nie generuje się tylu odpadów. Poruszono również kwestię segregacji śmieci.
Jako wyposażenie mieszkania użyto również sklejki i kartonów. Nie zostaną one jednak wyrzucone na śmietnik, tylko trafią do miejsc, które zrobią z nich nowy użytek. Wystawa w katowickiej kamienicy będzie czynna od 2 do 16 grudnia.