Zalesianie – potężne narzędzie w walce ze zmianami klimatycznymi i degradacją środowiska
Zielone płuca planety
W obliczu narastających wyzwań związanych z kryzysem klimatycznym oraz wylesianiem zalesianie stało się jednym z najważniejszych narzędzi do przeciwdziałania tym problemom. Organizacje i inicjatywy zajmujące się zalesianiem odgrywają kluczową rolę w walce z emisją dwutlenku węgla oraz w przywracaniu równowagi ekologicznej na terenach dotkniętych degradacją środowiska. Jak każda interwencja w ekosystemy wymaga to przemyślanego i zrównoważonego podejścia, aby rzeczywiście przynieść korzyści zarówno środowisku, jak i lokalnym społecznościom.
Zalesianie jako narzędzie sekwestracji dwutlenku węgla. Zalesianie, czyli celowe sadzenie drzew na terenach, które nie były zalesione lub utraciły pokrywę leśną, jest jednym z najskuteczniejszych naturalnych sposobów na sekwestrację (czyli wyłapywanie i przechowywanie) dwutlenku węgla. Drzewa poprzez fotosyntezę absorbują CO2 z atmosfery, magazynując węgiel w swojej biomasie i w glebie. Szacuje się, że jedno drzewo może pochłonąć około jednej tony dwutlenku węgla w ciągu swojego życia, co pokazuje ogromny potencjał tej metody w walce ze zmianami klimatycznymi.
W ostatnich latach powstało wiele ambitnych projektów zalesiania. Mają one na celu nie tylko sekwestrację CO2, ale także odtworzenie zniszczonych ekosystemów i poprawę jakości życia lokalnych społeczności. Jednak sukces tych inicjatyw zależy od wielu czynników, w tym od wyboru odpowiednich gatunków drzew, harmonizacji z lokalnymi ekosystemami i zaangażowania społeczności lokalnych.
Wyzwania związane z zalesianiem. Mimo że zalesianie niesie ze sobą ogromne korzyści, wymaga przemyślanego planowania. Nieodpowiednio realizowane projekty mogą przynieść więcej szkody niż pożytku zarówno dla środowiska, jak i dla ludzi. Kluczowym wyzwaniem jest wybór gatunków drzew. Wprowadzanie gatunków obcych lub inwazyjnych może prowadzić do zakłócenia lokalnych ekosystemów, a w skrajnych przypadkach nawet do ich degradacji. Dlatego też istotne jest, aby w projektach zalesiania preferowano gatunki rodzime, które są naturalnie dostosowane do lokalnych warunków i wspierają bioróżnorodność.
Kolejnym wyzwaniem jest ryzyko tworzenia monokultur, czyli lasów składających się z jednego gatunku drzew. Monokultury są znacznie mniej odporne na choroby, szkodniki i zmiany klimatyczne niż lasy zróżnicowane gatunkowo. Ponadto mogą one negatywnie wpływać na różnorodność biologiczną, ograniczając zasoby pokarmowe i siedliska dla wielu gatunków fauny i flory. Projekty zalesiania powinny dążyć do tworzenia lasów wielogatunkowych, które lepiej wspierają bioróżnorodność i są bardziej odporne na zmiany środowiskowe.
Rola lokalnych społeczności. Zalesianie to nie tylko proces techniczny, ale także społeczny. Sukces projektów zalesiania zależy w dużej mierze od zaangażowania i akceptacji lokalnych społeczności. To one najlepiej znają lokalne ekosystemy i mają bezpośredni interes w ich ochronie i zrównoważonym zarządzaniu. Dlatego ważne, aby projekty zalesiania były realizowane z pełnym uwzględnieniem potrzeb i oczekiwań tych społeczności.
W praktyce oznacza to konieczność prowadzenia szerokich konsultacji społecznych, angażowania lokalnych liderów oraz zapewniania korzyści ekonomicznych dla mieszkańców. Przykładem może być rozwijanie systemów rolno-leśnych, które łączą produkcję rolną z leśną, pozwalając mieszkańcom na korzystanie z zasobów lasu, takich jak drewno, owoce czy miód, a jednocześnie przyczyniają się do ochrony środowiska. Innym przykładem jest wspieranie lokalnych inicjatyw na rzecz ochrony gleby i wód, które są kluczowe dla długoterminowego utrzymania nowo posadzonych lasów.
Znaczenie długoterminowego planowania. Zalesianie to proces długotrwały, którego efekty nie zawsze są widoczne od razu. Kluczowe jest regularne monitorowanie, które pozwala na wczesne wykrywanie problemów, takich jak choroby drzew czy niepożądane zmiany w ekosystemie, i podejmowanie odpowiednich działań naprawczych. Długoterminowe planowanie z kolei zapewnia trwałość i skuteczność zalesiania.
Hanna Krzyżowska
Ze świata:
Śmiertelna ptasia grypa zaraża setki gatunków od bieguna do bieguna. Świat jest obecnie świadkiem największej w historii epidemii H5N1, wysoce zaraźliwego, śmiertelnego szczepu ptasiej grypy. Naukowcy są zdania, że wirus ten stanowi obecnie zagrożenie dla różnorodności biologicznej na świecie. Wzrasta też ryzyko dla ludzi, ponieważ wirus nadal pokonuje barierę gatunkową, docierając do nowych gatunków żywicieli. H5N1 zaatakował już co najmniej
485 gatunków ptaków i 48 gatunków ssaków, zabijając foki, wydry morskie, delfiny, lisy, kondory kalifornijskie, albatrosy, bieliki, kuguary, niedźwiedzie polarne i tygrysa w zoo. Odkąd wirus pojawił się w Europie w 2020 roku, rozprzestrzenił się na całym świecie. Przenoszony przez ptaki wzdłuż szlaków migracyjnych, zaatakował sześć kontynentów, w tym Antarktydę. Obecna pandemia H5N1 wśród zwierząt została wywołana przez ludzi. Łagodna forma ptasiej grypy przenoszona przez dzikie ptaki stała się śmiertelna, gdy zaraziła drób domowy. Wiele ferm drobiu na skalę przemysłową sąsiaduje z terenami podmokłymi, na których gromadzą się migrujące ptaki, co ułatwia szybkie rozprzestrzenianie się choroby.
Chiny to ostatni kraj sprzeciwiający się rozporządzeniu UE w sprawie śledzenia wylesiania. W ostatnim czasie Państwo Środka sprzeciwiło się rozporządzeniu Unii Europejskiej mającemu na celu zapobieganie wprowadzaniu na rynek UE towarów związanych z wylesianiem. Unijne rozporządzenie w sprawie wylesiania ma na celu zapewnienie, że produkty związane z lasami, które są sprzedawane na rynku UE, nie przyczyniają się do wylesiania. Oznacza to, że producenci i firmy muszą zapewnić, że towary takie jak drewno, wołowina, olej palmowy, soja, kawa, kakao i kauczuk pochodzą z terenów, które nie zostały wylesione po
31 grudnia 2020 roku. Muszą to zrobić, udostępniając współrzędne geolokalizacyjne, które pokazują dokładną lokalizację i rozmiar obszarów, na których uprawiane są towary. Znaczna część chińskiego drewna pochodzi z lasów tropikalnych, takich jak te w dorzeczu Konga. Drewno jest przetwarzane w chińskich fabrykach na meble i inne produkty, które są następnie eksportowane do UE i USA. Dorzecze Konga ma drugi co do wielkości obszar lasów deszczowych na świecie po Amazonii i jest jednym z największych pochłaniaczy dwutlenku węgla na świecie. Jednak region ten cierpi z powodu nielegalnego wyrębu i wylesiania.
Rdzenne położne w Panamie starają się zachować tradycyjną medycynę. Organizacja położnych z rdzennej grupy Ngäbe-Buglé w Panamie wykorzystuje tradycyjne rośliny lecznicze endemiczne dla regionu, aby pomóc kobietom w ciąży i porodzie. ASASTRAN, organizacja szkoląca położne i lekarzy medycyny tradycyjnej, świadczy usługi zdrowotne w odległych wioskach, gdzie szpitale i kliniki są niedostępne. Wylesianie zmniejszyło dostępność roślin leczniczych na terytorium Ngäbe-Buglé, a ASASTRAN stara się o większą pomoc rządową w celu zachowania roślin leczniczych. Dla niektórych kobiet z tej grupy tradycyjne rośliny lecznicze są jedyną możliwością leczenia podczas porodu, gdyż medycyna zachodnia jest często niedostępna.