16-31 maja 2023 roku

Upalne lato sprzyja zanieczyszczeniu ozonem

Ozon chroni, ale i zanieczyszcza

Ozon jest powszechnie znany z ochrony planety przed promieniowaniem ultrafioletowym. Jednak działając w otoczeniu człowieka, na przykład gdy różnorodne składniki samochodowych spalin czy wyziewów z kominów reagują z promieniami słońca, może szkodzić. Jego wyższy poziom powiązano już z różnymi zaburzeniami zdrowia, w tym astmą, infekcjami układu oddechowego, a nawet z przedwczesną śmiercią.
Wzrostowi zanieczyszczenia sprzyja z reguły upalne lato, a także fale pożarów, które w minionych latach dotknęły Europę w miesiącach letnich. Ozon ma ostry, ?gryzący? zapach, który czasami towarzyszy smogowi lub letnim burzom. Powstaje, gdy światło słoneczne reaguje z gazami wytwarzanymi przez działalność przemysłową, transportową czy spalanie biomasy; w naturze wytwarzają go również wyładowania atmosferyczne i niektóre mikroorganizmy.
Powolna regeneracja. W latach 80.XX wieku naukowcy wykryli ubytek w chroniącej Ziemię przed promieniowaniem ultrafioletowym warstwie ozonowej. W 1987 roku na mocy protokołu montrealskiego zabroniono na całym świecie produkcji niszczących ozon substancji, głównie freonów. Dzięki temu obecnie warstwa się regeneruje, choć proces ten przebiega bardzo powoli. Oczekuje się, że dopiero w połowie XXI wieku warstwa ozonowa zregeneruje się do poziomu sprzed 1980 roku. Obecnie do powierzchni Ziemi nadal dociera zbyt dużo szkodliwego promieniowania, co ma wpływ na klimat i ekosystemy całej planety: przesuwa strefy klimatyczne, zmienia temperatury oceanów i szanse gatunków na przetrwanie. Negatywne skutki obejmują wzrost liczby niektórych rodzajów nowotworów skóry, zaćmy i zaburzeń odporności.
Nadmiar ozonu szkodzi. Ozon (O3) jest gazem reaktywnym w dwóch warstwach atmosfery: stratosferze (na wysokości od 15 do 50 km) i troposferze (na wysokości około 15 km). Warstwa ozonowa w stratosferze chroni życie na Ziemi przed promieniowaniem ultrafioletowym Słońca. Na niższych wysokościach pełni jednak inne role ? na powierzchni ziemi ozon należy do głównych zanieczyszczeń powietrza, mogących wpływać na zdrowie, rolnictwo i ekosystem. Jest istotnym gazem cieplarnianym, regulującym skład atmosfery i jednym z elementów smogu miejskiego, drażni płuca i drogi oddechowe. Jest to gaz wtórny, powstały w wyniku interakcji światła słonecznego z lotnymi związkami organicznymi i tlenkami azotu emitowanymi przez paliwa kopalne i inne źródła wytworzone przez człowieka. Eksperci podkreślają kluczowe znaczenie ograniczania emisji ozonu. ? Potencjalny wpływ bardzo wysokiego zanieczyszczenia ozonem na zdrowie ludzi może być znaczny zarówno w przypadku chorób układu oddechowego, jak i sercowo-naczyniowego. Wyższe wartości mogą prowadzić do objawów takich jak ból gardła, kaszel, ból głowy i zwiększone ryzyko ataków astmy. Organizacja Clean Air Alliance szacuje, że zanieczyszczenie ozonem powoduje około miliona dodatkowych zgonów rocznie. Dlatego tak ważne jest, abyśmy monitorowali poziom ozonu na powierzchni ziemi ? wskazują naukowcy z Copernicus Atmosphere Monitoring Service; jest to przedsięwzięcie wdrażane przez Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych na zlecenie Komisji Europejskiej przy wsparciu finansowym UE, a jego celem jest monitorowanie stężenia ozonu. Badania potwierdzają, że obserwowany z reguły latem wzrost poziomu tego gazu najczęściej jest powodowany przez falę upałów i niszczycielskie pożary. W zeszłym roku w Europie Zachodniej i Południowej wystąpiło ekstremalnie wysokie zanieczyszczenie powierzchniowe ozonem, zwłaszcza na Półwyspie Iberyjskim i w części północnych Włoch, jednak stężenie ozonu przy powierzchni ziemi rosło także w innych rejonach kontynentu. Podobnie może być w tym roku.
Ozon sprzyja depresji nastolatków? W wielu ośrodkach akademickich prowadzone są badania na temat wpływu obecnego w powietrzu ozonu na zdrowie. Na przykład autorzy opracowania opublikowanego w ubiegłym roku na łamach magazynu Developmental Psychology sprawdzili związki między stężeniem ozonu i objawami depresji u nastolatków, takimi jak uporczywe uczucie smutku, beznadziei, kłopoty z koncentracją, zaburzenia snu czy myśli samobójcze. Zespół naukowców przeanalizował dane na temat wczesnych wydarzeń z życia 213 nastolatków w wieku od 9 do 13 lat z gęsto zaludnionego rejonu zatoki San Francisco. Badacze porównali zdrowie uczestników w czasie czteroletniej obserwacji z danymi na temat jakości powietrza. Okazało się, że nastolatki mieszkające w rejonach o relatywnie wysokim stężeniu ozonu znacznie częściej cierpiały z powodu objawów depresji, mimo że poziom tego gazu nie przekraczał stanowych ani państwowych norm. Na wynik nie wpływały natomiast takie czynniki jak płeć, wiek, rasa, dochody rodziny, wykształcenie rodziców czy społeczno-ekonomiczny poziom sąsiedztwa. Naukowcy doszli do wniosku, że ozon oraz inne składniki zanieczyszczeń powietrza nasilają zapalenia w organizmie, które powiązano już między innymi właśnie z rozwojem depresji. Nastolatki mogą być szczególnie wrażliwe, ponieważ spędzają dużo czasu poza domem. Badanie nie pokazywało zależności przyczynowo-skutkowych, a jedynie korelację, możliwe jest więc, że także inne obecne w powietrzu substancje przyczyniły się do powstania niepokojących objawów. Autorzy publikacji nawołują, aby lokalne społeczności rozważyły różne sposoby ograniczania ekspozycji na ozon, na przykład poprzez organizowanie zajęć dla młodzieży w pomieszczeniach przy złej jakości powietrza czy ograniczanie ruchu samochodowego. Zwracają też uwagę na znaczenie czystych źródeł energii.

Hanna Krzyżowska


Ze świata:

Mikroplastik pozostaje trwałym źródłem zanieczyszczeń nawet po poddaniu recyklingowi. Nowe badania wskazują, że zakłady recyklingu tworzyw sztucznych mogą uwalniać ścieki wypełnione miliardami maleńkich cząsteczek plastiku, przyczyniając się do zanieczyszczenia dróg wodnych i zagrażając zdrowiu ludzi. Badania wskazują, że najnowocześniejszy zakład recyklingu tworzyw sztucznych w Wielkiej Brytanii może uwalniać do ścieków nawet 6 proc. plastiku, który jest tam przetwarzany. Naukowcy zbadali, że 80 proc. tych plastikowych cząstek było mniejszych niż 10 mikronów ? to rozmiar plastiku szkodliwy dla zdrowia ludzkiego, gdy jest wdychany lub połykany.
Jeden słoń dziennie: tragedia zwierząt na Sri Lance. W pierwszym kwartale 2023 roku na Sri Lance odnotowywano co najmniej jedną śmierć słonia dziennie, z czego prawie połowa była spowodowana przez człowieka. Eksperci twierdzą, że nawet 70 proc. dzikich słoni może zginąć, jeśli nie zostaną szybko przyjęte skuteczne środki. Zdaniem specjalistów różne podejścia stosowane od 1959 roku w celu rozwiązania problemu tylko pogorszyły sprawę lub jej nie rozwiązały. Narodowy plan sformułowany w 2020 roku w celu złagodzenia problemu nie został w pełni wdrożony z powodu braku funduszy. Rząd szacuje populację słoni lankijskich, podgatunku słonia azjatyckiego (Elephas maximus), na około 7 tys., ale rzeczywista liczba może być znacznie niższa, biorąc pod uwagę szybką utratę siedlisk zwierząt i rosnącą śmiertelność z rąk ludzi.
W boliwijskim obszarze chronionym skupiono się na ograniczeniu szkód. Wydobywanie złota przez lokalne spółdzielnie często odbywa się na obszarach chronionych w całej Boliwii, a w szczególności na wyżynie Apolobamba w pobliżu granicy z Peru. Od zmierzchu lat 90. spółdzielnie nadal używają rtęci do amalgamacji złota. Z tego powodu istnieją uzasadnione obawy o skażenia rtęcią, jak również o przekierowanie strumieni rzecznych z terenów podmokłych do kopalni. Organizacje pozarządowe współpracujące ze spółdzielniami twierdzą, że lokalni górnicy chcą, aby ich działalność była bardziej zrównoważona, ale koszty i brak wsparcia ze strony rządu są przeszkodą w osiągnięciu tego celu.
Kolumbijscy rolnicy przekształcają wylesione tereny w zrównoważone farmy. Ponad 450 rodzin z siedmiu miast na południu Caquetá w Kolumbii przekształciło swoje gospodarstwa w przestrzenie ochrony gleby, lasów i wody, realizując jednocześnie projekty produkcji rolnej, które dają im suwerenność żywnościową. Większość ludzi żyjących na amazońskim przedgórzu Caquetá została wysiedlona w wyniku konfliktu zbrojnego i skolonizowała region poprzez szeroko zakrojone projekty hodowlane promowane przez rząd. Amazońskie farmy zostały stworzone 17 lat temu, aby zapewnić zrównoważone alternatywy produkcyjne, a wielu trenerów programu to rolnicy z regionu, którzy rozumieją znaczenie życia w harmonii z lasem.
Nowe badanie ujawnia szczegóły i skalę miejsc wydobycia na całym świecie. Naukowcy przeanalizowali zdjęcia satelitarne, aby stworzyć jeden z najbardziej kompleksowych zestawów danych na temat globalnego śladu górniczego, jaki kiedykolwiek powstał. Zestaw danych, który jest publicznie dostępny, szczegółowo opisuje granice 65 585 km? terenów górniczych na całym świecie. Prawie 10 proc. wszystkich obszarów górniczych uwzględnionych w badaniu znajduje się na terenach chronionych, takich jak parki narodowe, mokradła i obszary światowego dziedzictwa UNESCO. Autorzy badania mają nadzieję, że zestaw danych okaże się przydatny dla innych badaczy, śledczych i dziennikarzy, którzy chcą zrozumieć i przewidzieć wpływ globalnych łańcuchów dostaw minerałów.

?