Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Natura na hałdach

Co górnictwo zabierze, powinno oddać

Charakterystycznym elementem śląskiego krajobrazu są pogórnicze hałdy ? kopiec w Rydułtowach należy do najwyższych w Europie. Tworzy je masa skalna wydobyta spod ziemi razem z węglem. Każdej wydobytej tonie węgla towarzyszy ok. 0,5 tony odpadów, które składowane są głównie na powierzchni ziemi. Powodują one zanieczyszczenie wód powierzchniowych i głębinowych oraz wtórne zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego. Wywołują również zmiany geomechaniczne powierzchni ziemi. Jednak niektóre hałdy po latach porastają roślinnością i tworzą szczególny ekosystem, który nie występuje nigdzie indziej. Współczesne plany zagospodarowania hałd zakładają ich rekultywację poprzez użyźnianie, sianie traw i nasadzenia drzew, czyli naśladowanie natury.

Rozwój górnictwa węgla kamiennego na Śląsku wiązał się z zajmowaniem terenów rolnych i leśnych przez składowiska odpadów górniczych. Masę skalną tworzą głównie iłołupki karbońskie, które są ubogie w podstawowe składniki odżywcze dla roślin i mają tendencję do silnego zakwaszania się.
W Polsce w latach 70. sypano hałdy, które ulegały samozapaleniu na skutek przebiegającego w nich bardzo intensywnego procesu utleniania pirytu. W połowie tamtej dekady zaczęto formować zwałowiska, w których kolejne warstwy odpadów zagęszczano walcami lub uszczelniano popiołami, kształtując łagodne skarpy i odprowadzając wody systemem rowów. Zajmowano pod nie tereny rolnicze i leśne, na których budowano wielkie zwałowiska o powierzchniach 60?150 ha. Wtedy powstało hasło ?co górnictwo zabierze, powinno oddać? ? proponowano zagospodarować zwałowiska poprzez ich stopniową przemianę w tereny leśne, a niektóre w tereny parkowo-widokowe.

Zielona rekultywacja

Do pomysłów rekultywacji przyrodniczej na większą skalę wrócono w Polsce w XXI wieku, gdy w miastach Europy Zachodniej wprowadzono nową metodę ? rekultywację przyrodniczą. Polega ona na wprowadzaniu flory i fauny na terenach zdewastowanych, poprzemysłowych lub na bezpośrednim przenoszeniu przyrody na tereny rekultywowane. W naszym kraju podjęto w ostatnich latach ocenę rozwoju zbiorowisk roślinnych powstałych w różnych okresach w zależności od przyjętego kierunku rekultywacji.
W latach 70. w Polsce wysadzano bezpośrednio w grunt takie drzewa jak: jesion, klon, dąb, modrzew i uzupełniano brakujące składniki pokarmowe w gruncie przez nawożenie mineralne. Najlepsze noty zyskała brzoza, ponieważ ten gatunek łatwiej adaptuje się na hałdach niż inne ? mocniej trzyma się podłoża i umacnia grunt. Zaleca się też sianie traw, gdyż ograniczają one pylenie i poprawiają walory estetyczne rekultywowanych terenów.

Całkowita metamorfoza

Obecnie nie ma mowy o rekultywacji hałd bez wcześniejszego przygotowania podłoża. Odpadowa masa skalna wydobywana z węglem kamiennym po przejściu szeregu procesów technologicznych tworzy grunty bezglebowe. W ich składzie chemicznym brakuje niezbędnych dla roślin składników odżywczych, takich jak azot i fosfor, są więc mało żyzne i panują w nich złe warunki powietrzno-wodne oraz mała aktywność biologiczna. Grunt pod wprowadzaną na zwałowisko roślinność użyźnia się poprzez: nawożenie mineralne, przykrywanie warstwą ziemi mineralnej, mieszaniną odpadów górniczych z osadem ściekowym i mieszaniną odpadów górniczych z kompostem. Rekultywacja biologiczna obejmuje też obudowę biologiczną zboczy zwałów i skarp wyrobisk w celu ich zabezpieczenia i zapobiegania procesom erozji oraz regulację lokalnych stosunków wodnych przez budowę niezbędnych urządzeń melioracyjnych.
Jeśli dobierze się odpowiednią mieszankę traw do obsiewu zwałowisk, powstają zbiorowiska o dużej trwałości, które spełniają wymogi stawiane obudowie biologicznej rekultywowanych hałd. Roślinność wprowadzana na zwałowisko tworzy z gruntem układ współzależny, czyli właściwości fizyczne i chemiczne gleby kształtują się pod wpływem składu mineralnego odpadów, warunków powietrzno-wodnych oraz działalności mikroorganizmów.
Na hałdach świetnie przyjmują się m.in. rośliny z rodziny storczykowatych, jak również roślinność galmanowa (rosnąca na glebach z dużą zawartością związków cynku i ołowiu, np. fiołek kalaminowy, zawciąg pospolity), która wykazuje specyficzne przystosowanie do zwiększonej zawartości metali ciężkich w glebie. Niezwykle szybko rozprzestrzeniają się też takie gatunki jak trzcinnik piaskowy oraz nawłoć, które ze względu na ich wartość opałową i ciepło spalania uznano za potencjalny materiał energetyczny. Dotychczas stwierdzono na hałdach występowanie ponad 300 gatunków roślin naczyniowych, 45 gatunków grzybów kapeluszowych i 16 gatunków mszaków. Badania fitosocjologiczne roślinności zwałowisk odpadów górniczych wykazały, że duże zbiorowiska tworzą tam: podbiał pospolity, trzcinnik piaskowy, nawłoć późna i bylica pospolita.

?


Polska, Czechy i Słowacja wspólnie walczą o czystsze powietrze

Smog nie zna granic

Jeśli rodzice zmuszaliby niemowlę do palenia papierosów, to wzbudziliby gwałtowną reakcję otoczenia. Konsekwencje zdrowotne wdychania zanieczyszczonego powietrza są podobne jak nikotynizmu i wymagają wspólnych działań każdego z nas oraz przedsiębiorców, władz lokalnych i państwowych. Wystarczy silniejszy wiatr, by pyły zawieszone nad domami przemieściły się do sąsiedniej miejscowości lub poza granice państw. Ze smogiem nikt nie wygra w pojedynkę. Świadomi tego naukowcy Czech, Słowacji i Polski połączyli siły i zawiązali konsorcjum, które realizuje międzynarodowy projekt pt. ?Ujednolicone podejście do systemu zarządzania zanieczyszczeniem powietrza w funkcjonalnych obszarach miejskich? (w skrócie AIR TRITIA). 17 października został zainaugurowany br. specjalną konferencją, która odbyła się w Głównym Instytucie Górnictwa w Katowicach.

 

W katowickiej konferencji otwierającej międzynarodowy projekt AIR TRITIA uczestniczyło około 100 osób reprezentujących różne organizacje i instytucje zaangażowane w zwalczanie smogu z Czech, Słowacji i Polski, które są skupione w konsorcjum. Jest ono zarządzane przez Wyższą Szkołę Górniczą ? Uniwersytet Techniczny w Ostrawie. Podczas konferencji zasygnalizowano problemy z jakością powietrza na styku Polski i naszych południowych sąsiadów, czyli w obszarze Europejskiego Ugrupowania Współpracy Terytorialnej TRITIA. Jak zapewniał podczas obrad prof. Petr Jančík z VŠB (Uniwersytetu Technicznego w Ostrawie), zadaniem konsorcjum jest stworzenie narzędzi i całego systemu wsparcia poprawy jakości powietrza na terenie obejmującym cztery przygraniczne regiony: kraj śląsko-morawski, województwo opolskie i śląskie oraz kraj żyliński. Termin realizacji tego projektu ustalono na 31 maja 2020 roku.
Za trzy lata zostaną opracowane model emisji zanieczyszczeń różnego typu (emisja niska, wysoka i drogowa) oraz mapa do wizualizacji przemieszczeń i wskazywania kierunków podejmowanych działań na podstawie specjalistycznych danych. Do realizacji celów projektu AIR wykorzystane będzie modelowanie matematyczne, weryfikowane przez pomiary i superkomputery. Koordynatorzy projektu uważają, że konieczne będzie opracowanie propozycji zmian w obowiązujących obecnie regulacjach prawnych dotyczących jakości powietrza. Efekty projektu w postaci narzędzi będą wykorzystane w innych regionach Europy, który jest częścią większego międzynarodowego programu Interreg CENTRAL Europe.