Tegoroczną edycję zawodów patronatem honorowym objął Pełnomocnik Rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Adam Gawęda.
W sobotę, 29 lutego odbyły się doroczne Zawody Narciarskie Branży Górniczej w Stacji Narciarskiej Cieńków w Wiśle należącej do Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej. Do ostatniej chwili losy konkursu się ważyły, bo temperatury sięgające niemal 10 stopni Celsjusza, jakie panowały w dniach poprzedzających, nie wróżyły dobrze naśnieżeniu tras. Jednak dwa dni przed zawodami nie dość, że temperatury w nocy zeszły poniżej zera, to jeszcze spadł śnieg. Były to chyba największe w tym roku opady śniegu. Zawody w Slalomie Gigancie o Puchar Sekretarza Stanu, Pełnomocnika Rządu do spraw Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego mogły się więc odbyć bez problemów. W tym roku wzięło w nich udział ponad 250 zawodników.
? To jest cykliczna już impreza, która wpisała się w historię współpracy Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej z branżą górniczą. Nawiązuje też do naszego powstania. NAT bazuje na ośrodkach budowanych przez fundusze socjalne górników ? były one typowo górnicze. Nie chcemy zapominać o swoich korzeniach. Tak jak stale zmienia się górnictwo, tak zmieniają się także nasze zawody. Kiedyś była związana tylko z Kompanią Węglową, teraz to impreza całej branży górniczej, włącznie ze spółkami otoczenia górniczego ? mówi Lucjan Karasiewicz, prezes zarządu Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej.
W ciągu kilku ostatnich lat zwiększyła się liczba kategorii, w których startują zawodnicy. Pojawiło się także miasteczko partnerów imprezy, w którym znalazło się wiele atrakcji dla rodzin zawodników i kibiców. Można tam spróbować różnych potraw i słodyczy oraz skorzystać z coraz bogatszej oferty gier i zabaw. ? Ważne jest to, by wolny czas spędzać aktywnie, a nie tylko przed telewizorem czy grami komputerowymi, i zachęcać do tego dzieci i młodzież ? mówi prezes i przypomina, że NAT ma w swojej misji promocję zdrowego trybu życia.
Nadwiślańska Agencja Turystyczna wciąż rozwija ofertę i zakres działania oraz inwestuje w modernizację obiektów. ? Największą inwestycją w Stacji Narciarskiej Cieńków było zbudowanie nowej kolejki. Teraz inwestujemy w poprawę jakości usług ? zbudowaliśmy między innymi stację do nawadniania, dzięki której na czterech z pięciu naszych tras mogą pracować armatki śnieżne, co w większym stopniu uniezależniło nas od opadów śniegu. W najbliższym czasie chcemy zbudować także system naśnieżania na ostatniej trasie nr 5 ? wyjaśnia Lucjan Karasiewicz. Obecne inwestycje są ważne, choć z punktu widzenia narciarza czy turysty niezbyt widoczne. ? Inwestujemy w ratraki oraz w cały sprzęt do przygotowania i obsługi tras narciarskich. W najbliższym czasie trzeba będzie zainwestować 2,5 mln złotych w odnowienie mostu, po którym dojeżdża się do stacji ? dodaje prezes.
? Na klimat nie mamy wpływu, ale północne położenie stoku daje NAT pewną przewagę ? w tym roku Cieńków był pierwszym ośrodkiem w Wiśle i okolicy, który zaczął działanie, i prawdopodobnie będzie jednym z pracujących najdłużej. Nasłonecznienie na nim jest mniejsze i śnieg dłużej się utrzymuje. Bezśnieżne zimy, w których nawet w nocy temperatura utrzymuje się powyżej zera, sprzyjają dążeniu do zmiany sposobu wykorzystania obiektów. W związku z tym od kilku lat promujemy inne formy aktywności, które mogą być prowadzone także w tej części roku, kiedy nie ma śniegu. Nastawiamy się na turystykę górską, rowerową. Reklamujemy na przykład Pętlę Cieńkowską ? wjeżdża się u nas i schodzi przy skoczni narciarskiej imienia Adama Małysza ? mówi Lucjan Karasiewicz i zapewnia, że Cieńków to jedyny w okolicy wyciąg, który pracuje przez cały rok.
Piotr Myszor