Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Rozmowa z Arturem Dyczką, zastępcą prezesa zarządu ds. technicznych i operacyjnych, szefem sztabu kryzysowego JSW.

Walczymy z wirusem. Wygramy?
Nie walczymy z wirusem, bo nie jesteśmy medykami. Bronimy się przed nim, uczymy się żyć i pracować w warunkach zagrożenia. Apeluję: nie dziel się wirusem. Dziel się wiedzą o zapobieganiu zarażeniu.
Boi się pan?
Bardzo poważnie traktuję zagrożenie.
Górnicy traktują je równie poważnie?
Tak. Przekonuję się o tym za każdym razem, rozmawiając z nimi podczas wizyt w kopalniach.
Kopalnie są bezpieczne?
Bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od pracowników. Kopalnia nie jest źródłem zakażenia. Jeżeli nikt nie wniesie do niej wirusa, wszyscy będą bezpieczni. Dlatego apeluję ? dbajcie o siebie, bo tylko wtedy uratujemy miejsca pracy i zdrowie nas wszystkich. Odpowiedzialne zachowanie poza pracą chroni nas przed zarażeniem w pracy. Od samego początku przyjęliśmy zasadę, że brama jest naszą linią obrony. Prowadzone są na niej pomiary temperatury ciała wchodzących górników, namioty medyczne dla osób z podejrzeniem, akcja informacyjna.
To działa?
Tak. Do końca pierwszego tygodnia kwietnia nie było informacji o tym, aby któryś z górników był chory.
Mamy bardzo dobrze zorganizowaną obronę.
Przestrzegam przed nieuzasadnionym optymizmem. Pracownicy funkcjonują w gronie rodzinnym, wśród znajomych, sąsiadów. Robią zakupy. Mimo szczególnych zasad organizacji życia w czasie pandemii ryzyko zakażenia poza pracą jest bardzo duże. To oznacza, że ryzyko wniesienia choroby na teren zakładów także rośnie. Dlatego przekonujemy górników do samokontroli. Pomiar temperatury ciała przed wyjściem do pracy, stosowanie się do zaleceń służb sanitarnych poza pracą, dbałość o profilaktykę na co dzień ? to najskuteczniejsze sposoby ochrony kopalni.
Są zasady ustalone przez sztab kryzysowy JSW i sztaby kryzysowe w kopalniach. Co z tego, skoro tworzył się tłok przed bramą albo w kolejce do szoli?
Wszyscy uczymy się obecnej sytuacji, dla wszystkich nas jest ona nowa i każdy dzień przynosi nowe wyzwania. Czy tworzyły się kolejki na bramach? Tak, ale powiedzmy sobie szczerze, że nie tworzyły się same. Tłoczyli się pracownicy, którzy nie zawsze przestrzegali ustalonych przez służby ochrony zasad. Ale z satysfakcją mogę powiedzieć, że skutecznie przeprowadzona akcja wyjaśniająca zasady profilaktyki przyniosła pozytywne efekty. Dziś te kolejki to już wspomnienie.
Wiele emocji wzbudziła informacja o tym, że pracownicy będą karani za aktywność w internecie.
Chcę to stanowczo zdementować. Nie chodzi o ?aktywność w internecie?, tylko o tzw. fake newsy. Czy uważa pan, że na przykład rozpowszechnianie SMS-ów z tekstem informującym o tym, że 6 kwietnia kopalnie zostaną zamknięte, jest obojętne dla firmy? Nie jest! Była to tym bardziej szkodliwa informacja, że jej autor próbował podszyć się pod sztab kryzysowy. Hejt i fake newsy na temat działań zapobiegających rozprzestrzenianiu się koronawirusa podejmowanych przez sztab kryzysowy JSW albo sztaby kopalniane mogą doprowadzić do nieodwracalnych strat. Celem zarządu, sztabu kryzysowego JSW, sztabów kopalnianych i dyrekcji kopalń jest maksymalnie chronić najcenniejszy skarb JSW ? jej pracowników. Zapewnić niezbędne bezpieczeństwo załogom i chronić miejsca pracy. To wojna z niewidzialnym wrogiem! Tylko dyscyplina i rozsądek naszych pracowników dają nam szansę tworzyć warunki bezpiecznej pracy. Musimy w tej walce być konsekwentni i zdyscyplinowani, bo inaczej ją przegramy.
Uważam, że każdy, kto przyczynia się do chaosu, sam wypisuje się ze społeczności JSW. W historii ludzkości to pierwsza pandemia, która tak szybko opanowała świat. Nikt nie ma gotowych recept. Co wybraliśmy w takiej sytuacji? Racjonalne reakcje na zagrożenie. Dziękuję załodze za ostrożność, odpowiedzialność i etos pracy.

Z okazji świąt Wielkiej Nocy życzę Państwu wiary i nadziei, że wspólnie przetrwamy trudny czas. Przyznam, że modlę się o to codziennie i nie wstydzę się o tym mówić.