Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

– Ostatnie dni są bardzo trudne dla Polskiej Grupy Górniczej, ale mamy nadzieję, że ostatnie działania przełożą się na zahamowanie koronawirusa w naszych kopalniach. To, czego nauczyliśmy się, wdrożone procedury będziemy mogli stosować na przyszłość, aby zabezpieczyć nasze zakłady – powiedział Tomasz Rogala, prezes PGG S.A. w audycji „Rozmowa dnia” w Polskim Radio Katowice w środę 13 maja.
Poprzedniego dnia, we wtorek 12 maja, w Katowicach obradował z udziałem wicepremiera Jacka Sasina górniczy sztab kryzysowy w związku z dużą liczbą górników zakażonych koronawirusem. – Jakie ustalenia zapadły, kiedy górnicy będą mogli wrócić do normalnej pracy? – pytał prowadzący red. Piotr Pagieła.
– Bardzo dobra informacja jest taka, że udało nam się przebadać praktycznie wszystkich naszych pracowników w trzech kopalniach, w których natężenie zakażeń było największe – powiedział Tomasz Rogala.
Prezes PGG S.A. podkreślił, że w Jankowicach, Murckach-Staszicu i Sośnicy wykonano ogromną pracę, bo przetestować należało ok. 7,5 tys. pracowników, a pobrane próbki trzeba było przebadać w wielu laboratoriach na terenie Polski.
– Nie byłoby to możliwe bez zaangażowania wojewody śląskiego i wsparcia rządu – ocenił prezes PGG. S.A.
Uruchomienie kopalń będzie stopniowe i ostrożne
– Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie krzywa zakażeń będzie się wypłaszczać i będzie dla nas prognostykiem, że możemy powoli uruchamiać plan przywracania produkcji w tych kopalniach. Oczywiście będzie to następowało powoli, bardzo ostrożnie i adekwatnie do nadchodzących wyników badań – podkreślił Tomasz Rogala.
Przypomniał, że obecnie we wstrzymanych zakładach górniczych w Rybniku, Katowicach i Gliwicach pracują tylko służby utrzymania ruchu. Prowadzone prace polegają m.in. na tzw. odświeżaniu ścian wydobywczych, na utrzymaniu układów odpompowania wód i układów przewietrzania wyrobisk, aby nie doprowadzić do zalania i nie zapożarowania kopalń.
Prezes PGG S.A. dodał, że uruchomienie wydobycia będzie stopniowe, poczynając od jednej zmiany pracowników.
– Będzie to również zależało od specyfiki danej kopalni. Nasze działania są nacelowane na to, żeby pracę zakładów górniczych wznowić z jednej strony jak najbezpieczniej dla pracowników, a jednocześnie możliwie jak najszybciej – doprecyzował Tomasz Rogala.
Izolacja, prewencja, ostrożność
– Porozmawiajmy o bezpieczeństwie załóg. Słowo na „i”, czyli izolacja w górniczej szoli jest raczej trudna do osiągnięcia… – Piotr Pagieła interesował się zastosowaniem środków bezpieczeństwa w kopalniach.
– Bardzo trudna, dlatego mamy też słowo na „p” – prewencja i słowo na „o” – ostrożność – odparł Tomasz Rogala.
– Chodzi o działania, które podejmowane są i nasilane we wszystkich zakładach Polskiej Grupy Górniczej, informujące naszych pracowników o zagrożeniu, o tym, jak należy się zachowywać, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia. W naszych warunkach na pewno bardzo ważnym elementem, na który mamy wpływ, jest stałe informowanie, stała praca z naszą załogą, z pracownikami, jak powinniśmy zachowywać się, aby uchronić siebie i innych przed zakażeniem. Prawdą jest, że nie poszerzymy ani szoli, ani przekopów, ani innych elementów infrastruktury. Są pewne wielkości fizyczne, których już nie przekroczymy i które będą implikowały ryzyko zakażenia – dodał prezes S.A.
Dziennikarz spytał o daty przywrócenia kopalń Jankowice, Murcki-Staszic i Sośnica do pracy, zastrzegając, że zapewne jest to „pytanie na wyrost”.
– Nie udzielimy dziś dokładnej odpowiedzi, kiedy to nastąpi, natomiast mamy nadzieję w ciągu najbliższych dwóch tygodni ta sytuacja się wyjaśni – powiedział Tomasz Rogala.
Rozmowy trudne, ale w duchu ochrony przedsiębiorstwa i pracowników
Piotr Pagieła nawiązał do porozumienia o obniżeniu czasu pracy i wynagrodzeń w Polskiej Grupie Górniczej S.A., które podpisano niedawno na miesiąc.
– Dlaczego tylko na miesiąc? – dopytywał dziennikarz.
Tomasz Rogala wyjaśnił, że na taki okres ograniczeń zgodę wyrazili przedstawiciele organizacji związkowych.
– Umówiliśmy się, że spotkamy się na początku czerwca i porozmawiamy o tym, jak będzie funkcjonowało przedsiębiorstwo według naszych planów w kolejnych okresach i zastanowimy się nad przedłużeniem porozumienia na kolejny miesiąc – przypomniał prezes PGG S.A., dodając, że można zrozumieć stanowisko związkowców.
– Zadaniem strony społecznej jest ochrona pracowników i wynagrodzeń. Było zasadne, że związki robiły to po kolei, w kolejnych etapach, że negocjują z nami jako zarządem kolejne miesiące ograniczeń, że musimy się przekonać. To świadczy o tym, że dyskutujemy, jest dialog, wymiana argumentów – czasem bardzo trudna, natomiast taka jest nasza rola. Po stronie związków zawodowych jest ochrona wynagrodzeń i miejsc pracy, zarząd ma również ten sam cel, natomiast musimy się zgodzić, co do środków, którymi go osiągniemy – ocenił szef spółki.
Tomasz Rogala powiedział o pakiecie osłonowym zaprojektowanym przez PGG S.A. i przyszłych negocjacjach:
– Musieliśmy wykazać i wykazywaliśmy, że jest to jedyny racjonalny instrument, z którego możemy skorzystać. Udało nam się do tego przekonać stronę społeczną. Myślę, że przyszłe rozmowy, choć wiemy, że trudne, będą prowadzone w duchu ochrony przedsiębiorstwa i w najlepiej pojętym interesie pracowników – przypomniał prezes S.A. Potwierdził, że Polska Grupa Górnicza dzięki zawartemu porozumieniu skorzysta ze wsparcia opisanego w tarczy antykryzysowej. Efekt ograniczenia czasu pracy i wynagrodzeń do 125 mln zł, z czego ponad 70 mln zł pochodzi z instrumentów rządowych.
Intensywny czas dostosowania spółki do rynku
Dziennikarz zapytał, jak prezes PGG S.A. wyobraża sobie funkcjonowanie spółki, gdy już zakończy się epidemia koronawirusa.
– Będzie to czas przywracania zdolności produkcyjnych, czas pewnej rewizji planu techniczno-ekonomicznego i naszych założeń biznesplanu na ten rok i przyszły. Będzie to też czas obserwacji, na ile zmienił się rynek i otoczenie, nasi odbiorcy, po to, żeby dostosować przedsiębiorstwo do zmian rynku. Ten czas teraz jest bardzo intensywny, ale później będzie jeszcze bardziej intensywny w zakresie budowania przyszłości i planów działań spółki na kolejny okres – powiedział Tomasz Rogala.