– Węgiel udostępniono już mieszkańcom 85 proc. gmin, które zawarły umowy. Dostarczyliśmy dwie trzecie węgla zamówionego do końca grudnia, czyli 600 tys. ton. Pracujemy nad usprawnieniem modelu dystrybucji, zwiększamy drożność dostaw, na bieżąco rozwiązywane są problemy, zgłaszane przez około 1 proc. z 2400 gmin uczestniczących w programie – mówił wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda podczas briefingu poświęconego preferencyjnej sprzedaży węgla opałowego dla mieszkańców gmin.
Przedstawiciel rządu ocenił, że tempo realizacji programu jest na dobrym poziomie, o czym świadczy fakt, iż dotąd zrealizowano 65 proc. zamówionych dostaw.
– Staramy się zapewnić pierwszą dostawę jak najszybciej do wszystkich gmin, dlatego ci, którzy już otrzymali węgiel, muszą w tej chwili trochę niestety poczekać na kolejne dostawy. Zależy nam, aby węgiel był w każdej gminie. Mamy na składach wystarczający zapas węgla, w dystrybucję zaangażowanych jest ponad sto punktów KDW PGG S.A. i około 50 punktów należących do importerów. Do mniejszych gmin, gdzie zamówienie opiewa na 100-200 ton, wystarczy na dowóz 4-8 ciężarówek, więc na pewno przed świętami węgiel tam dotrze – dodał wiceminister Rabenda, dziękując za współpracę przedstawicielom samorządów, sześciu firm wyznaczonych do dystrybucji węgla a także firmom prywatnym, które podjęły współpracę na zaproszenie gmin.
W briefingu zorganizowanym w poniedziałek 19 grudnia 2022 r. w siedzibie PGE w Warszawie uczestniczyli też przedstawiciele Polskiej Grupy Górniczej S.A. i Węglokoksu.
– W ciągu pierwszych 3 tygodni działania programu Polska Grupa Górnicza S.A. dostarczyła do odbiorców 260 tys. ton węgla, średnio na dobę wydawanych jest z kopalń PGG S.A. około 20 tys. ton. Program realizujemy wszystkimi dostępnymi kanałami dystrybucji, przez sieć KDW (Kwalifikowanych Dostawców Węgla), a także wysyłkami kolejowymi i za pośrednictwem przewoźników wskazanych przez gminy – mówił Tomasz Rogala, prezes PGG S.A. Dodał, że jeśli ktokolwiek nie zdoła odebrać węgla do końca tego roku, w spółce generowane są aneksy do umów z realizacją na przyszły rok. W ocenie szefa PGG S.A. nieliczne kłopoty przy realizacji programu wynikają głównie z nieporozumień lub niezrozumienia zasad działania całego systemu dystrybucji, jednak są one na bieżąco rozwiązywane, a dostawy – uzupełniane.
– W PGG S.A. pozostały już tylko pojedyncze gminy, do których trwa realizacja zamówionych wysyłek. Program wykonywany jest generalnie tak, jak został sparametryzowany – ocenił Tomasz Rogala.
Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej S.A. poinformował, że jego spółka zaimportowała rekordową historycznie ilość 6 mln t węgla, z czego w portach czeka około miliona ton, a 5,2 mln t udało się już rozdystrybuować na potrzeby energetyki, przemysłu, ciepłownictwa oraz gmin i firm pośredniczących w programie sprzedaży preferencyjnej dla mieszkańców. Zapewnił, że paliwo jest wysokiej jakości, jego parametry badają niezależne laboratoria, a wartość opałowa i właściwości są jak najbardziej zbliżone do parametrów węgla, który importowany był w przeszłości do kraju z Rosji.
Prezes spółki Węglokoks S.A. Tomasz Heryszek podkreślił, że węgla jest w tej chwili w Polsce więcej, niż wynosiło zeszłoroczne zużycie.
Dopytywany przez dziennikarzy o to, jaką wielkość wydobycia uda się zrealizować w polskich kopalniach, prezes PGG S.A. Tomasz Rogala poinformował, że będzie ono o 700 tys. ton większe w stosunku do planu sprzed roku i wyniesie 23,2-23,3 mln t. W kopalniach PGG S.A. stale utrzymywanych jest w produkcji przeciętnie 30 ścian wydobywczych, natomiast jedna ściana pozwala uzyskać około 800 tys. t węgla, co wiąże się z wydatkiem inwestycyjnym na poziomie 300 mln zł.