Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

– Ta nagroda jest symboliczna. Wynika z naszego uznania do czynu pana Jacka Kuczery ? tłumaczył podczas uroczystego spotkania z pracownikiem kopalni, który podczas urlopu uratował tonącego chłopca, dyrektor KWK ROW Tomasz Tkocz. ? Chcieliśmy Pana Jacka nagrodzić, bo ta sytuacja jest dla wszystkich nietuzinkowa. To jest bohaterstwo i odwaga ? dodał dyrektor ds. pracowniczych Dariusz Szlachta. Jacek Kuczera 8 sierpnia w budynku dyrekcji KWK Jankowice otrzymał z rąk obu dyrektorów nagrodę finansową i list gratulacyjny. Podczas urlopu w Jarosławcu 21 lipca uratował tonącego ośmioletniego chłopca.

– Myślę, że każdy by tak postąpił. Jak zobaczyłem, że się chłopiec topi, to od razu odruchowo ruszyłem na ratunek. Jednak nie wiadomo jakby się to wszystko skończyło, bo jak złapałem to dziecko, sam zacząłem się topić, bo były wielkie fale. Na szczęście moja 9 letnia córka Ania, która została na brzegu, tak zaczęła krzyczeć, że tata się topi, że wszyscy się zlecieli. Dwóch panów wskoczyło do wody, ludzie utworzyli łańcuch życia i dopłynęli ratownicy ? wspomina Jacek Kuczera.
Chłopczyk, gdy został wyciągnięty na brzeg był poobijany, ale przytomny. Od razu trafił do punktu pomocy medycznej, zostało wezwane pogotowie. Był pod opieką babci, która – jak wspomina górnik – była w wielkim szoku. Pan Jacek mówi, że też był w szoku, ale szybko ochłonął. Jego żona natomiast przez kilka dni powtarzała ?mogłeś utonąć, mogłeś utonąć?. Jacek Kuczera ma trójkę dzieci. Cała akcja wydarzyła się w pierwszym dniu po przyjeździe na wakacje, na plaży zwanej ?Dubaj?.
– To działanie obywatelskie, które moim zdaniem wynika z etosu pracy górnika. Górnicy na kopalni ufają sobie, bo są w tej swojej trudnej pracy zależni od siebie. Dlatego i w sytuacji poza kopalnią, pan Jacek umiał się odpowiednio zachować. Oby podobnych sytuacji było jak najmniej, a jeśli się już zdarzą, oby miały swój szczęśliwy koniec tak jak w tym przypadku. W odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie pojawił się człowiek, który był w stanie nieść pomoc i z tego jesteśmy dumni – wyjaśniał dyrektor Tomasz Tkocz.
?Składamy Panu wyrazy uznania, szacunku oraz dziękujemy za zachowanie godnej postawy w chwili zagrożenia ludzkiego życia. Kto ratuje jedno życie ratuje cały świat? ? czytamy w liście gratulacyjnym od dyrekcji kopalni.
Jacek Kuczera w kopalni Jankowice pracuje 16 lat.