Archiwalne dokumenty, mapy, odznaczenia, mundury, elementy górniczego ekwipunku, zdjęcia, rzeźby, zabytkowe przedmioty związane z wydobyciem, a także pamiątki wykonane ręcznie można podziwiać w niedawno otwartej Izbie Tradycji Górnictwa Kopalni Chwałowice. Miejsce zaaranżowane w dwóch pomieszczeniach biurowych powstało dzięki zaangażowaniu pracowników zakładu i z ich inicjatywy na jubileusz 120-lecia kopalni Chwałowice. Wśród eksponatów znajduje się między innymi 100-letni górniczy hełm, 109 letni banknot, stare laboratorium chromatograficzne, zabytkowe lampy górnicze czy pierwszy egzemplarz workowanego ekogroszku.
– Powstanie tego miejsca nie było wyreżyserowane, ani zaplanowane przez dyrekcję. Cztery lata temu podczas spotkania z załogą pojawił się oddolny pomysł stworzenia miejsca ściśle związanego z naszą kopalnią i jej historią. Od początku do końca w projekt zaangażowani byli pracownicy ? podkreśla dyrektor ds. pracowniczych KWK ROW Dariusz Szlachta.
I tak od słów do czynów, pracownicy zaczęli znosić pamiątki związane z pracą w kopalni. Każdy dział także przygotował przedmioty, które miały pokazać czym się zajmuje. W zakładzie zostały przeszukane dokładnie wszystkie szuflady, szafy, kufry i inne miejsca, w których były przechowywane zabytkowe przedmioty. Równolegle w budynku administracyjnym ruszył remont dwóch pomieszczeń biurowych. Nad realizacją całości czuwała główna specjalistka w zespole norm i wynagrodzeń Danuta Hanak.
– To było najzwyklejsze biuro. Dwa przeciętne pomieszczenia na drugim piętrze. Ale dzięki pracy naszej załogi przeszło prawdziwą metamorfozę. Każdy kto mógł miał w tym swój udział. Jeden z pracowników Kopalni Chwałowice zasponsorował ceglane płytki , które zdobią ściany i wejście do Izby Tradycji, inny – stolarz ? wykonał drewniane półki i elementy. Jedna ściana została wykonana z węgla, to też pomysł naszych ludzi. A w drugim pokoju na ścianie to nie jest fototapeta, choć tak wygląda. Obraz podziemnego chodnika namalował pracownik z Chwałowic i jego kolega, na podstawie zarysów zdjęcia wyświetlonego z rzutnika ? opowiada Danuta Hanak.
Lampy na sufitach, to dołowe lampy, które zostały odrestaurowane. Wiszą na łańcuchach, które także pochodzą z kopalni. W jednym z pomieszczeń znajduje się sztuczne palenisko, które ociepla wnętrze. Węglową ozdobę na jednej ze ścian uzupełnia kompozycja sztucznych mchów i paproci. Dwa pokoje zostały podzielone tematycznie na część związaną ze świętami i jubileuszami oraz część techniczną.
W tej pierwszej w centralnym miejscu znajduje się figura świętej Barbary i rzeźby z węgla. Ciekawostką jest odlew rąk naczelnego inżyniera kopalni Chwałowice Łukasza Małka wykonany przez jego żonę. Żona naczelnego podarowała także własnoręcznie uszyty strój regionalny. W szklanych gablotach znajdziemy kopalniane przepustki zgromadzone na przestrzeni lat, zaproszenia, stare śpiewniki na gwarki, medale odznaczenia, jubileuszowe zegarki, pieczątki, stoper, busole czy kopalniany banknot o wartości jednej marki datowany na 1914 rok. Są także zabytkowe kufle, zegar wykonany ręcznie i wiele innych pamiątek, które bezinteresownie przynieśli pracownicy. Można też przejrzeć księgę zasłużonych dla kopalni z czasów PRL.
Druga sala jest związana z pracą w poszczególnych oddziałach kopalni. Znajdziemy tutaj lampy górnicze, laboratorium chromatograficzne, ratowniczy aparat oddechowy, ubrania robocze, 100 letni hełm, atrapy detonatorów, obudowy zapalników, telefony, stare maszyny do pisania, kalkulatory, dokument zamknięcia rocznego z 1938 roku czy pierwszy worek ekogroszku z grudnia 2020 roku.
Drogę do Izby ?wskazuje? posąg górnika, a korytarz zdobią pamiątkowe zdjęcia. Przed budynkiem stanął obelisk związany z jubileuszem 120-lecia kopalni Chwałowice. To również dzieło pracownicy kopalni Chwałowice, która wykonała projekt. Symbolizuje węgiel. Przy drzwiach budynku widnieje tablica upamiętniająca właściciela kopalni i potentata przemysłowego Guido Henckel von Donnersmarcka. W Izbie Tradycji znajduje się także pamiątkowa księga, do której wpisują się goście. Jako jeden z pierwszych wpisał się tam między innymi wiceprezes ds. pracowniczych PGG S.A. Jerzy Janczewski.
? Mamy jeszcze dużo zdjęć i pamiątek zebranych od pracowników, związanych także ze zlikwidowaną kopalnią Rymer. Za ścianą jest jeszcze jeden pokój, który być może dałoby się zaadoptować na trzecie pomieszczenie. Tam mogłaby być przestrzeń poświęcona nieczynnej już kopalni Rymer. Gdyby przebić się przez ścianę to nasze muzeum miałoby trzy połączone pokoje ? zauważa Danuta Hanak.
Izbę mogą obecnie zwiedzać wszyscy chętni. Informacje na ten temat można znaleźć na fejsbukowej stronie SITG KWK ROW Ruch Chwałowice. Pracownicy kopalni Chwałowice podkreślają, że do pracy w Izbie przydałby się pasjonat, np. górnik na emeryturze, który mógłby oprowadzać większe wycieczki.
zdjęcia, film, tekst: PGG S.A./ Daria Klimza