Pieniądze do zwrotu

Spółka Restrukturyzacji Kopalń powinna otrzymać od gmin z woj. śląskiego i małopolskiego wraz z odsetkami za zwłokę ponad 119,6 mln zł. To pieniądze należne jej z tytułu zwrotu podatku od nieruchomości znajdujących się w podziemnych wyrobiskach górniczych. Na konto spółki wpłynęło dotychczas ponad 63 mln zł.
Wydawałoby się, że sprawę uregulowania tych należności przesądził wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 13 września 2011 roku, w którym stwierdził, że wyrobisko górnicze jako całość nie stanowi budowli podlegającej opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości.

Wcześniej gminy ściągnęły jednak należności od Kompanii Węglowej, której następcą prawnym stała się SRK. W efekcie po wyroku Trybunału owe należności stały się nadpłatami, które podlegają teraz zwrotowi wraz z oprocentowaniem. Z tego tytułu wielu gminom, które zwlekają z oddaniem pobranego podatku, zwiększa się kwota naliczonej nadpłaty.
Część gmin górniczych kwestionuje następstwo prawne SRK. Takie pozwy zostały jednak odrzucone przez sądy powszechne. Spółka zgodnie z prawem jest zatem uprawniona do otrzymania zwrotu nadpłat otrzymanych przez gminy od Kompanii Węglowej. Jednocześnie wielokrotnie te same gminy z korzyścią dla siebie stoją na stanowisku, że SRK jest jednak następcą prawnym KW, ale w zakresie zobowiązań podatkowych w podatku od nieruchomości.
– Spółka jest za polubownym załatwieniem spornych spraw – wyjaśnia Radosław Wojtas, wiceprezes zarządu SRK ds. ekonomiki i finansów. – Część gmin przyjęła naszą propozycję rozłożenia zobowiązań na raty. Cześć nie podważa następstwa prawnego naszej spółki, ale też nie dokonuje zwrotu należnych nam pieniędzy. Dostrzegamy skalę problemu i w przypadku wielu gmin ich niełatwą sytuację finansową. SRK jest spółką Skarbu Państwa z tym większą starannością musi dbać o finanse publiczne.
Władze spółki są za polubownym załatwieniem ciągnącego się od lat konfliktu. Temu też służą spotkania z gminami. Część dłużników, których kwota nadpłat podlegających zwrotów jest największa, sięgająca nawet 32 milionów złotych, kwestionuje niemal wszystko, w tym następstwo prawne SRK. Gminy te nie są zainteresowane propozycja SRK ratalnej spłaty zobowiązań.
Zdaniem obserwatorów tego sporu dla dobra wszystkich stron, czas rozbroić tą tykającą finansowo bombę.
– Dlatego jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje polubownego załatwienia sporu – podkreśla wiceprezes Wojtas.