Uczczono pamięć 9 górników z Wujka

W 42 rocznicę pacyfikacji kopalni Wujek uczczono pamięć zamordowanych 9 górników. W głównych uroczystościach rocznicowych wzięli udział: rodziny ofiar, przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, związków zawodowych, Polskiej Grupy Górniczej S.A., wielu instytucji i środowisk. Obecny był prezes PGG S.A. Tomasz Rogala, i wiceprezes PGG S.A. ds. Pracowniczych Jerzy Janczewski.

Główne obchody rocznicowe rozpoczęła msza święta w kościele p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego. w Katowicach, której przewodniczył metropolita katowicki abp Adrian Galbas. Następnie uczestnicy uroczystości przemaszerowali pod Pomnik Krzyż przy kopalni Wujek, gdzie odbył się Apel Poległych, po nim delegacje złożyły wieńce.
Metropolita katowicki porównał górników z kopalni Wujek do biblijnego Eliasza. – To jest ta sama historia. Ci górnicy mogli siedzieć cicho. Mogło im być wszystko jedno. Mogli nie narażać się totalitarnej komunistycznej władzy. Mogli mieć święty, czyli diabelski, spokój. Nie zdecydowali się na to. Otwarcie powiedzieli, że nie zgadzają się na deptanie ich praw. Że nie zgadzają się na to, by traktowano ich jak przedmioty, jak rzeczy, jak nikogo i jak nic. Górnicy z Wujka byli jak Eliasz-silni i bezkompromisowi, jednoznaczni i niepokonani. Byli jak ogień. I dlatego, choć zginęli – zwyciężyli – mówił abp Adrian Galbas.
W uroczystościach wzięli udział między innymi: szef Kancelarii Prezydenta Piotr Ćwik, minister przemysłu Marzena Czarnecka, śląscy europosłowie i posłowie, prezydent Katowic Marcin Krupa, przedstawiciele Solidarności i Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność.
Listy do uczestników sobotnich obchodów skierowali prezydent Andrzej Duda, premier Donald Tusk, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
16 grudnia 1981 roku na teren kopalni Wujek, gdzie trwał strajk górników, wkroczyły siły milicji, wojska i pluton specjalny ZOMO. W kierunku strajkujących padły strzały. Zginęło 9 górników, a 23 zostało rannych.