Umowa społeczna dla górnictwa podpisana

Proces odchodzenia od węgla energetycznego będzie przebiegał w sposób uporządkowany. Zapewnia to podpisana 28 maja w Katowicach umowa społeczna dla górnictwa. Zakłada ona między innymi wygaszenie kopalń węgla energetycznego do 2049 roku, pomoc publiczną dla górnictwa w tym okresie, osłony socjalne dla górników i mechanizmy wsparcia transformacji Śląska. Zanim umowa zacznie obowiązywać, potrzebna jest zgoda Komisji Europejskiej. Od jej decyzji zależy, czy Polska będzie mogła udzielić pomocy publicznej dla kopalń. Chodzi między innymi o dopłaty do redukcji wydobycia, finansowanie działań likwidacyjnych i osłon socjalnych dla górników.

Wicepremier Jacek Sasin, wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, szef gabinetu politycznego premiera Krzysztof Kubów, wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio oraz liderzy związków zawodowych podpisali 28 maja w Katowicach umowę społeczną dla górnictwa. ? To nie jest tak, że spotykaliśmy się tutaj, bo uznaliśmy, że trzeba odejść od górnictwa, od tej gałęzi przemysłu, która jest bardzo ważną gałęzią polskiej gospodarki od wielu lat. Górnictwo nie powinno być postrzegane jedynie w wymiarze gospodarczym. To także element tradycji tego regionu, wszystko, co tworzyło przez prawie 200 lat jego tożsamość ? powiedział Jacek Sasin.
Sygnatariusze porozumienia nie ukrywali, że umowa społeczna dla górnictwa jest bardziej koniecznością wynikającą z polityki klimatycznej Unii Europejskiej niż sukcesem tworzącym radosny nastrój. Uczestnikom wielomiesięcznych negocjacji zakończonych podpisaniem umowy chodziło przede wszystkim o to, aby stworzyć najbardziej przyjazne warunki dla górników i perspektywę rozwoju dla regionu.