W Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu 22.02.2022 r odbyło się niezwykłe spotkanie. Pracownik kopalni Ruda Paweł Sajniak, poszkodowany w wypadku 4 grudnia ubiegłego roku spotkał się z ratownikami CSRG uczestniczącymi w akcji ratunkowej.
Ostatnia Barbórka w Polskiej Grupie Górniczej obchodzona była w cieniu zdarzenia jakie miało miejsce w zakładzie w Rudzie Śląskiej. Doszło tam do wstrząsu, który spowodował zawał skał stropowych. Stracono kontakt z dwoma górnikami, którzy prowadzili w rejonie wstrząsu prace konserwacyjne. Rozpoczęła się akcja ratownicza z udziałem zastępów z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu. Warunki pod ziemią były ekstremalne, ratownicy musieli pokonać ponad 40 metrów zawalonego wyrobiska. Działania w akcji wymagały usunięcia wielu metalowych elementów zniszczonych podczas wstrząsu. Ratownikom udało się namierzyć sygnał z lamp poszkodowanych górników, następnie nawiązano kontakt wzrokowy i głosowy z jednym z górników. W niedzielę 5 grudnia, tuż po północy, ratownicy wyciągnęli na powierzchnię jednego z poszkodowanych górników. Pracownik został przewieziony do szpitala św. Barbary w Sosnowcu, jego stan określono jako dobry. Równolegle toczyła się walka z czasem o uratowanie życia drugiego górnika. We wtorek, ratownicy w heroicznej walce o życie swojego kolegi wyciągnęli go z zawału. Niestety chwilę później lekarz stwierdził zgon.
Paweł Sajniak pierwszy uratowany górnik wyszedł z inicjatywą spotkania z ratownikami CSRG. Gospodarz spotkania, prezes CSRG Piotr Buchwald, w słowach powitania powiedział:
– Pomysłodawcą i inicjatorem tego spotkania jest pan Paweł, który został przez ratowników uratowany, jak to się mówi Paweł otrzymał nowe życie. Chciał się spotkać z nami, aby bezpośrednio móc uścisnąć dłoń ratownikom i podziękować. Mówię otwarcie, że pierwszy raz przeżywam coś takiego, to jest coś wyjątkowego, bo oto ten uratowany człowiek chce Wam, drodzy koledzy podziękować.
Prezes CSRG powitał przybyłych na tę okoliczność gości: Wiceministra Aktywów Państwowych Piotra Pyzika, senator RP Dorotę Tobiszowską, dyrektora KWK Ruda Wiesława Piechę oraz inicjatora spotkania Pawła Sajniaka. Następnie głos zabrał wiceminister MAP, który jak podkreślił prezes Buchwald od początku był w sztabie i interesował się przebiegiem akcji ratunkowej
– Są ludzie którzy pracują i są ludzie, którzy służą. Chciałbym podkreślić, że poświęcenie górników jest porównywalne z poświęceniem żołnierzy na granicy, zwłaszcza dzisiaj. Wracając do pamiętnej Barbórki, kilka dni przed tym wydarzeniem otrzymałem nominacje na stanowisko Wiceministra Aktywów Państwowych. W Barbórkę byłem rano na Mszy Św. w Bytomiu, w której uczestniczyli ratownicy górniczy z CSRG, potem ratownicy byli w KWK Ruda. Było to bardzo trudne dla mnie święto.
Wiceminister Piotr Pyzik podziękował ratownikom górniczym za ich służbę. Na miejscu w Rudzie Śląskiej tego pamiętnego dnia była też senator Dorota Tobiszowska, jak wspomniała:
– Nie tak wyobrażałam sobie Barbórkę, od początku modliliśmy się o cud, wiadomość o wstrząsie dotarła do nas przed Mszą św., zresztą poczuliśmy ten wstrząs na powierzchni. Całą Mszę oraz potem, podczas akcji ratowniczej modliliśmy się o cud i otrzymaliśmy go, w postaci Pana życia. Mam wielki szacunek dla pracy górnika, tym bardziej dla pracy ratownika górniczego. Dziękuję Wam za to ? powiedziała senator a w jej głosie słychać było wzruszenie.
Wzruszenia nie krył również Paweł Sajniak, uratowany pracownik KWK Ruda oraz ratownicy uczestniczący w spotkaniu, którzy bezpośrednio brali udział w akcji ratowniczej. Górnik podziękował załodze CSRG i przekazał im w darze pamiątkową płaskorzeźbę wykonaną z węgla na wzór krzyża maltańskiego – symbolu CSRG. Pracownik kopalni miał okazję porozmawiać z ratownikiem Bartoszem Marszałkiem, który wyciągnął go z zawalonego wyrobiska oraz wszystkimi ratownikami bezpośrednio uczestniczącymi w akcji. Paweł przyznał, że ciężko mu mówić o wydarzeniach związanych z wypadkiem. Wspomnienia są jeszcze bardzo żywe.
Ratownikom należy oddać wielki szacunek za determinację i ogromną wolę walki o życie każdego człowieka.